Z ochotą służcie, jak gdybyście [służyli] Panu, a nie ludziom
List do Efezjan 6,7
Są dni, kiedy praca wydaje się nie miec końca,
twój szef jest wymagający,a osoby
które kochasz, są niewdzięczne.Chcesz uciec
od tego wszytskiego.Posłuchaj.Możesz
patrzec na swoją prace na dwóch poziomach.
Na jednym z nich służysz ludziom:szefowi,
klientom,członkom rodziny.A na najwyższym
poziomie-służysz Mnie.To Ja cię zatrudniłem
i dałem wszystko, czego potrzebujesz
do wykonywania twojej pracy.
Skoro to jest twoje zadanie,powinienes/powinnas je
dobrze wykonac.Każdego dnia uklęknij
i powiedz:"Dobrze,Boże.Przeżyje ten dzień
dla Ciebie, z Tobą i dla Twojej chwały.
Zaopatrz mnie w paliwo i sprzęt.Pomóż mi
w czynieniu Twojego wielkiego dzieła".
Twój Agent z Biura Pracy
Bóg
Wolna wola – część 2
4 dni temu
Dziękuję.
OdpowiedzUsuń